środa, 2 czerwca 2021

wernisaż

Wernisaż, 5 listopada 2011


Od 5 do końca listopada w Galerii Przejazd prezentowane są grafiki Andrzeja Urbanowicza z cyklu "Na Hiroshige". Prace pochodzą ze zbiorów rodziny Artysty. Poniżej kilka słów Autora:










Trudno mi powiedzieć jednoznacznie. Bowiem, z jednej strony w tym wyborze Hiroshige nie ma żadnego programu. Nie są też prace Hiroshige jedynymi, których używam jako swoistego punktu wyjścia. Z drugiej strony jednak, jeszcze w Nowym Jorku, kiedy rozpoczynałem prace nad nadrukami, właśnie Hiroshige był tym ulubionym, najbardziej pożądanym.
Tym co mnie najbardziej w tej pracy z nadrukami zajmuje, jest nakładanie się znaczeń, przenikanie się obrazów, aby w końcu, w ostatecznym efekcie doprowadzić do powstania nowego znaczenia, nowego, nieco złożonego, ale jednak znaczącego w swej wymowie obrazu.
Wielość i polimorficzność są, w odczuciu moim, znamienne dla czasów. Lecz nie wiem, czy to dlatego, czy też właśnie odwrotnie, podobają mi się szalenie sytuacje wizualne takie: na pierwszym planie kobieta, może rozebrana, ale niezupełnie, może ubrana, ale nie całkowicie,  dalej może jakaś firanka, może otwarte do połowy okno, za tym gałęzie drzew, może śnieg, może opadające liście, jakieś postacie w tle, odległy krajobraz... Grafiki Hiroshige umożliwiają niewątpliwie taki kontekst. Ale to pewnie nie wszystko. Jest rzeczywiście czymś fascynującym kulturowe zderzenie Japonii z dziedzictwem cywilizacji zachodniej. Jak zachowa się sadomasochistyczna heroina z komiksu Johna Willie na tle jednego ze słynnych widoków Edo?
Wydaje mi się, że czuje się tam dobrze, bynajmniej nie obco. Jest wiec to co robię również rodzajem rozmowy z wieloma tradycjami, z odległymi czasowo kulturowymi przejawami. Mam przekonanie, ża ta rozmowa jest ważna, przynajmniej dla mnie taką jest.
Andrzej Urbanowicz

sobota, 5 listopada 2011

wernisaż grafiki







Wernisaż, 5 listopada 2011


Od 5 do końca listopada w Galerii Przejazd prezentowane są grafiki Andrzeja Urbanowicza z cyklu "Na Hiroshige". Prace pochodzą ze zbiorów rodziny Artysty. Poniżej kilka słów Autora:


Dlaczego właśnie Hiroshige?
Trudno mi powiedzieć jednoznacznie. Bowiem, z jednej strony w tym wyborze Hiroshige nie ma żadnego programu. Nie są też prace Hiroshige jedynymi, których używam jako swoistego punktu wyjścia. Z drugiej strony jednak, jeszcze w Nowym Jorku, kiedy rozpoczynałem prace nad nadrukami, właśnie Hiroshige był tym ulubionym, najbardziej pożądanym.
Tym co mnie najbardziej w tej pracy z nadrukami zajmuje, jest nakładanie się znaczeń, przenikanie się obrazów, aby w końcu, w ostatecznym efekcie doprowadzić do powstania nowego znaczenia, nowego, nieco złożonego, ale jednak znaczącego w swej wymowie obrazu.
Wielość i polimorficzność są, w odczuciu moim, znamienne dla czasów. Lecz nie wiem, czy to dlatego, czy też właśnie odwrotnie, podobają mi się szalenie sytuacje wizualne takie: na pierwszym planie kobieta, może rozebrana, ale niezupełnie, może ubrana, ale nie całkowicie,  dalej może jakaś firanka, może otwarte do połowy okno, za tym gałęzie drzew, może śnieg, może opadające liście, jakieś postacie w tle, odległy krajobraz... Grafiki Hiroshige umożliwiają niewątpliwie taki kontekst. Ale to pewnie nie wszystko. Jest rzeczywiście czymś fascynującym kulturowe zderzenie Japonii z dziedzictwem cywilizacji zachodniej. Jak zachowa się sadomasochistyczna heroina z komiksu Johna Willie na tle jednego ze słynnych widoków Edo?
Wydaje mi się, że czuje się tam dobrze, bynajmniej nie obco. Jest wiec to co robię również rodzajem rozmowy z wieloma tradycjami, z odległymi czasowo kulturowymi przejawami. Mam przekonanie, ża ta rozmowa jest ważna, przynajmniej dla mnie taką jest.
Andrzej Urbanowicz







ANDRZEJ  URBANOWICZ (1938 - 2011)


Dyplom ASP w Katowicach w roku 1962.  Debiutował w 1963 wystawą w Krzywym Kole. Członek grupy Arkat, współzałożyciel Kręgu Oneiron. W latach 60. i 70. animacja niezależnego życia artystycznego, podziemna działalność wydawnicza. Założyciel pierwszej w Polsce grupy buddyjskiej. W roku 1978 wyjeżdża do Stanów na stypendium Fundacji Kościuszkowskiej, na początku stanu wojennego udział w organizacjach prosolidarnościowych, polska księgarnia na Manhattanie, dziewięć wystaw. W roku 1991 wraca do Katowic. Wiele wystaw i innych aktywności artystycznych. Prace w zbiorach muzeów i kolekcji prywatnych. Zmarł w sierpniu 2011.


polecam:




niedziela, 10 lipca 2011

Malarstwo tybetańskie

Finisaż 10 lipca 2011


Rajd rowerowy dla Tybetu w Katowicach!
Do Katowic dotarli już uczestnicy pierwszego Rajdu Rowerowego dla Tybetu. Uczestnicy rajdu to 4 Tybetańczyków wspieranych przez aktywistów z różnych stron Polski. 18 miast, 20 dni i niemal 800 przejechanych kilometrów to wstępny plan Rajdu dla Tybetu, który 6 lipca - w dzień urodzin Dalajlamy, pomimo deszczowej pogody, wyruszył z Krakowa. Uczestnicy rajdu odwiedzą po drodze m.in. Katowice, Wrocław, Opole, Poznań i Bydgoszcz by 27 lipca dotrzeć do Gdańska.
Celem rajdu jest zwrócenie uwagi Polaków na obecną sytuację okupowanego Tybetu i jego mieszkańców. - Poprzez spotkania z mieszkańcami miast, przez które będziemy przejeżdżać, lokalnymi mediami, politykami samorządowymi, uczniami i studentami chcemy dotrzeć z przesłaniem „Wolny Tybet” do jak największej liczby osób. Chiński rząd jest zdeterminowany, aby zniszczyć narodową tożsamość Tybetańczyków, a tym samym zdławić w zarodku wszelkie protesty. Nie zamierzamy jednak milczeć, czego przykładem jest ten rajd, który poza wartościami informacyjnymi, jest także wyrazem solidarności z naszymi rodakami w Tybecie - mówi Kunchok Sangpo, Tybetańczyk, pomysłodawca i jeden z organizatorów rajdu z organizacji Students For a Free Tibet.    (Gazeta.pl)


http://www.tvs.pl/35735,objada_polske_dla_tybetu.html

http://www.dziennikzachodni.pl/fakty24/424594,rajd-rowerowy-dla-tybetu-zatrzymal-sie-w-katowicach-zdjecia,g,2,id,t,z,no.html

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,9914743,Rajd_rowerowy_dla_Tybetu_w_Katowicach_.html

czwartek, 7 lipca 2011

Wystawa sakralnego malarstwa tybetańskiego

Wernisaż 7 lipca 2011



Śląskie Towarzystwo Buddyjskie oraz Galeria PRZEJAZD zaprasza na wernisaż wystawy malarstwa tybetańskiego. Można będzie zobaczyć tanki buddyzmu tybetańskiego oraz nabyć ich profesjonalne reprodukcje. Wydarzenie w cyklu : Rajd Rowerowy dla Tybetu.

    piątek, 1 lipca 2011

    Wystawa malarstwa Agnieszki Chudzickiej "Z cyklu jednego wnętrza"

    Wernisaż 1 lipca 2011, godz. 17.00


    każdy z nas skrywa inne wnętrze, 

    a nawet ma ich więcej niż jedno...







    Agnieszka CHUDZICKA 
    maluje, rzeźbi w glinie, zajmuje się ceramiką, projektuje ubiory...
    magister sztuki (Akademia Pedagogiczna w Krakowie, dyplom w pracowni Barbary Zambrzyckiej-Śliwy, 2006), 
    projektant ubioru (Szkoła Artystycznego Projektowania Ubioru w Krakowie, dyplom w pracowni Jana Finksteina, 2002).







    Czasem, w reakcji na to co widzimy, mimowolnie przystajemy i słyszymy w sobie głos:
    - Jakie to piękne.
    - Co mnie tutaj zatrzymało?
    - Dlaczego akurat tutaj nie potrafię oderwać wzroku?
    Patrzymy potem na to Coś, dłuższą chwilę i czas albo pryska, albo zaczyna grę w otkrywanie.
    Gdy patrzę na to co robi Agnieszka w cyklu Jedno Wnętrze, mam uczucie takie odkrywczej wędrówki. Nie narzucanej, ograniczanej jedynie słuszną ideą.
    Młody duch wyrywa się ku wyżynom. Może warto się przyłączyć, by kolorem położyć to Coś na własnej scieżce?
    Wiesław Sterniczuk

    piątek, 10 czerwca 2011

    WYSTAWA mandal tybetańskiej tradycji Jungdrung Bon

    10 czerwca 2011


    WYSTAWA mandal tybetańskiej tradycji Jungdrung Bon.
    Wernisaż 10 czerwca 2011
    Możliwy jest zakup reprodukcji wybranych mandal.
    Mandala – motyw artystyczny występujący głównie w sztuce buddyzmu tantrycznego. To harmonijne połączenie koła i kwadratu, gdzie koło jest symbolem nieba, transcendencji, zewnętrzności i nieskończoności, natomiast kwadrat przedstawia sferę wewnętrzności, tego co jest związane z człowiekiem i ziemią. Obie figury łaczy punkt centralny, który jest zarówno początkiem jak i końcem całego układu. Istnieją różne rodzaje mandali. Są mandale oczyszczające, występują też mandale wzmacniajace określone cechy lub poszczególne obszary ludzkiego życia. W najszerszym znaczeniu mandale są diagramami, które ukazują w jaki sposób chaos przybiera harmonijną formę. Najstarsze tego rodzaju wizerunki sięgają paleolitu. Daje się je także zauważyć na planie budowli starożytnego Egiptu, Babilonu czy Jawy.

    Mandala 1000 Buddów

























    Zobaczyć będzie można zarówno same mandale w formie wydruków jak również prezentację multimedialną zbudowaną z kilkuset mandal. Możliwy będzie także zakup reprodukcji wybranych mandal.

    Pośród osób, które do dnia 9 czerwca dokonają rejestracji na stronie organizatora zostanie o godzinie 18.15 wylosowany prezent niespodzianka.
    O godzinie 18:30 rozpoczną się w pobliskiej siedzibie Śląskiego Towarzystwa Buddyjskiego wykłady na temat symboliki i funkcjonalności mandal. W trakcie wykładów będzie można zapoznać się z spojrzeniem na mandale z perspektywy Junga, oraz z perspektywy buddyzmu tantrycznego.