Finisaż 10 lipca 2011
Rajd rowerowy dla Tybetu w Katowicach!
Do Katowic dotarli już uczestnicy pierwszego Rajdu Rowerowego dla Tybetu. Uczestnicy rajdu to 4 Tybetańczyków wspieranych przez aktywistów z różnych stron Polski. 18 miast, 20 dni i niemal 800 przejechanych kilometrów to wstępny plan Rajdu dla Tybetu, który 6 lipca - w dzień urodzin Dalajlamy, pomimo deszczowej pogody, wyruszył z Krakowa. Uczestnicy rajdu odwiedzą po drodze m.in. Katowice, Wrocław, Opole, Poznań i Bydgoszcz by 27 lipca dotrzeć do Gdańska.
Celem rajdu jest zwrócenie uwagi Polaków na obecną sytuację okupowanego Tybetu i jego mieszkańców. - Poprzez spotkania z mieszkańcami miast, przez które będziemy przejeżdżać, lokalnymi mediami, politykami samorządowymi, uczniami i studentami chcemy dotrzeć z przesłaniem „Wolny Tybet” do jak największej liczby osób. Chiński rząd jest zdeterminowany, aby zniszczyć narodową tożsamość Tybetańczyków, a tym samym zdławić w zarodku wszelkie protesty. Nie zamierzamy jednak milczeć, czego przykładem jest ten rajd, który poza wartościami informacyjnymi, jest także wyrazem solidarności z naszymi rodakami w Tybecie - mówi Kunchok Sangpo, Tybetańczyk, pomysłodawca i jeden z organizatorów rajdu z organizacji Students For a Free Tibet. (Gazeta.pl)
http://www.tvs.pl/35735,objada_polske_dla_tybetu.html
http://www.dziennikzachodni.pl/fakty24/424594,rajd-rowerowy-dla-tybetu-zatrzymal-sie-w-katowicach-zdjecia,g,2,id,t,z,no.html
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,9914743,Rajd_rowerowy_dla_Tybetu_w_Katowicach_.html
niedziela, 10 lipca 2011
czwartek, 7 lipca 2011
Wystawa sakralnego malarstwa tybetańskiego
Wernisaż 7 lipca 2011 Śląskie Towarzystwo Buddyjskie oraz Galeria PRZEJAZD zaprasza na wernisaż wystawy malarstwa tybetańskiego. Można będzie zobaczyć tanki buddyzmu tybetańskiego oraz nabyć ich profesjonalne reprodukcje. Wydarzenie w cyklu : Rajd Rowerowy dla Tybetu. |
piątek, 1 lipca 2011
Wystawa malarstwa Agnieszki Chudzickiej "Z cyklu jednego wnętrza"
Wernisaż 1 lipca 2011, godz. 17.00
każdy z nas skrywa inne wnętrze,
a nawet ma ich więcej niż jedno...
Agnieszka CHUDZICKA
maluje, rzeźbi w glinie, zajmuje się ceramiką, projektuje ubiory...
magister sztuki (Akademia Pedagogiczna w Krakowie, dyplom w pracowni Barbary Zambrzyckiej-Śliwy, 2006),
projektant ubioru (Szkoła Artystycznego Projektowania Ubioru w Krakowie, dyplom w pracowni Jana Finksteina, 2002).
Czasem, w reakcji na to co widzimy, mimowolnie przystajemy i słyszymy w sobie głos:
- Jakie to piękne.
- Co mnie tutaj zatrzymało?
- Dlaczego akurat tutaj nie potrafię oderwać wzroku?
Patrzymy potem na to Coś, dłuższą chwilę i czas albo pryska, albo zaczyna grę w otkrywanie.
Gdy patrzę na to co robi Agnieszka w cyklu Jedno Wnętrze, mam uczucie takie odkrywczej wędrówki. Nie narzucanej, ograniczanej jedynie słuszną ideą.
Młody duch wyrywa się ku wyżynom. Może warto się przyłączyć, by kolorem położyć to Coś na własnej scieżce?
Wiesław Sterniczuk
Subskrybuj:
Posty (Atom)